Cześć!!!

Directioner. Kto to jest?

UWAGA!

Post jest wyłącznie o 1D więc jeżeli ich nie lubisz, po prostu tego nie czytaj:))))))

Wiele osób myśli, że bycie directionerem to bycie zwykłym fanem One Direction, ale jeżeli chodzi o moje zakres wiadomości na ten temat to nie to samo.
Moim zdaniem bycie fanem One Direction to jest po prostu słuchanie ich piosenek, lubienie ich, posiadanie kilka plakatów. TYLE jeżeli chodzi o bycie zwykłym fanem.
Ale bycie Directionerem to jest coś więcej. Nie wiem jak to opisać, ale to nie jest zwykłe słuchanie ich piosenek, posiadanie tych gadżetów z samymi idolami.
Nie znasz ich, ale ich wspierasz, kochasz ich mimo wszystko, nie wiadomo kim by byli co by robili, ale ich kochasz. Kochasz ICH a nie piosenki, które śpiewają i grają na koncercie. Jesteś z nimi całym sercem.
To jest trochę tak jak 'przyjaźń' na odległość, z tym, że oni raczej Cię nie znają.
Śledząc ich Twittery, czy obserwując różne strony informacyjne na ich temat, wiesz o nich dużo, wiesz co robią, gdzie są, co lubią. Wiesz o nich tyle ile to jest możliwe. To jest piękne. Na prawdę.
Oglądnęłam film na stronie dzień dobry TVN.. Na temat właśnie Directionerek ( przeważnie to dziewczyna jest Directionerką) i trochę mnie to przeraziło, bo bardziej to przypominają mi te dziewczyny ich psychofanki..
Tutaj macie link do tego http://dziendobry.tvn.pl/wideo,2064,n/jestes-directionerka,82892.html
Ja szczerze to marzę na prawdę marzę o tym, żeby kiedyś pojechać na ich koncert chociaż ich zobaczyć z daleka, trudno, ale chociaż bym przeżyła te 2 czy 3 godziny tak, że zapamiętałabym je do końca życia.
Dla mnie oni nie są tylko idolami, ja czuję się jedną częścią ich. Pisząc im nawet na Tt różne Tweety na temat ich występu, czy po prostu że ich kocham.
Obserwując właśnie na Tt ich samych czuję się poniekąd jakbym była czasem z nimi, wiem, że to może zabrzmieć dziwnie, ale po prostu tak to odczuwam.
Jestem już Directionerką prawie rok i jestem z siebie dumna...:))) i to bardzo!
I żebyście nie pomyśleli, że jestem jakąś ich psychofanką. Owszem jaram się nimi dość często, ale jakoś panuję nad swoimi emocjami w stosunku do nich i nie krzyczę na cały głos jak ich widzę.
Wiele też pewnie z Was ich nie lubi i obraża ich za......? Za to, że są sławni na całym świecie? Że osiągnęli to o czym marzyli a Ty nie?
Ja wiem, że nie każdy ich kocha ale może okażcie trochę szacunku dla nich, bo czytając niektóre obraźliwe komentarze na ich temat, to aż mnie zgięło. Jak można piać tyle obraz nawet ich nie znając?
Rozumiem można ich nie lubić, ale trzeba zachowywać się jak dzikie zwierze?!
Ubierają się jak się ubierają, akurat lubię ich styl, ale czy od razu trzeba mówić że to są pedały?! NO TRZEBA?! Tyle chłopaków teraz nosi rurki i inne takie ubrania, ale na nich nie powiecie, że są pedałami bo musielibyście mówić tak o duuuuużej ilości chłopców.
Ale no nie ważne już, dla mnie oni byli są i będą najlepsi i koniec! A ludzie którzy ich obrażają publicznie w bardzo nie ładny sposób po prostu stracą swój czas, bo my Directionerki nigdy ich nie przestaniemy kochać i będziemy z nimi ZAWSZE I NA ZAWSZE!