niedziela, 22 grudnia 2013

Budyń

Budyń to dobry deser, ale nie nadaje się jako sanki.


Julka jest głupia i ma głupie hasło, pozdrawiam.
Właściwie nie wiem, o czym mam pisać, ale piszę!
Jest 22 grudnia, świąteczny klimat wszystkim dopisuje - no, prawie wszystkim. Ja, tak samo jak Julka, nie lubię świąt. Dlaczego? Może dlatego, że wszystko jest takie sztuczne? Ludzie są dla siebie mili, ale nie dlatego, że się lubią, tylko tak wypada? Składają sobie życzenia, ale nie są one szczerze. Znowu - tak wypada. Wypada być miłym, bo są święta. Czemu nie można być miłym i szczerym cały rok? Bez sensu. Są dwa plusy - dużo żarcia i prezenty! Dodatkowo Julka ma za niedługo urodziny, ale jest daleko, więc prezent dostanie troszkę później :*

O, święta mają jeszcze jeden plus. Jest wolne, mamy dużo czasu, żeby pomyśleć. Można poukładać wszystko w swoim życiu, znaleźć motywację do działania. Mnie udało się to zrobić przed świętami. Mam tę motywację, jest świetna. Jak to zrobić? Ciąg przyczynowo-skutkowy, co na tym etapie może brzmieć głupio. Schudnę > będę lepiej wyglądać > będę się lepiej czuć. Krótki, ale ładnie obrazujący. Motywacją może być osoba, ale może też nią być wizja samego siebie po przemianie. Wyobraźnia gra bardzo dużą rolę w naszym życiu. Czasem sprawia, że wynajdujemy problemy, których tak naprawdę wcześniej nie było, a czasem pomaga. Ludzka psychika jest ciekawie skonstruowana. Nie wiem, po co to tutaj piszę, ale czuję się taka inteligentna.
UWAGA! AUDYCJA ZAWIERA LOKOWANIE PRODUKTU!
Tak w ogóle, jakby się komuś nudziło, to polecam film Pirania 3D oraz teorie spiskowe!


Chciałabym jeszcze napisać, że jestem chora i nie mogłam iść wczoraj na siłownię i pójdę jutro! To odmieniło Wasze życie, jestem tego świadoma. Jako iż są święta i je się bardzo dużo, BIEGAJCIE, GRUBASY!

Dziękuję za uwagę.
Pozdrawiam i polecam.

Macie tu jeszcze Julkę, lubię to zdjęcie!








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Obserwatorzy